Rozdział 364 Pomoc Molly
"Alexa!"
Ayla podniosła córkę i pocieszyła ją: „Wszystko w porządku, kochanie. Proszę, nie płacz”.
A potem zwróciła się do Arlene. „To nie ja nękam Lucasa. Jeśli uda ci się go zmusić, żeby cię posłuchał, powiedz mu, żeby trzymał się z daleka ode mnie i mojej córki. Powinien mnie traktować jak obcą osobę, gdziekolwiek mnie zobaczy, rozumiesz?” Ayla wróciła do uspokajania córki w ramionach. Jak mogła pozwolić, żeby jej mała dziewczynka stała się krzywda?