Rozdział 327 Zobacz przez ich umysły
„Brian, dlaczego Alexa jeszcze nie wyszła? Czy coś złego się jej stanie? Naprawdę się martwię”. Ayla złapała Briana za rękaw i dodała: „Ona nigdy mnie nie zostawiła i nie była sama wśród obcych”.
Brian trzymał ją za rękę. Ayla była tak zmartwiona o Alexandrę, że jej dłonie zrobiły się zimne. Jego serce zmiękło i poczuł się trochę bezradny.
„Lala, musisz wierzyć w zdolności Fiony. Teraz, gdy ją tu przywieźliśmy, Fiona upewni się, że Alexandra ją zaakceptuje i otworzy się przed nią”. To prawda, że Brian wcześniej pomagał Fionie, ale nie tylko się znali, byli raczej bliskimi przyjaciółmi, a Brian jej ufał.