Rozdział 298 Nawet jeśli mnie nienawidzisz, nie puszczę cię
Ayla spojrzała na Lucasa oczami pozbawionymi ciepła. „Wiesz, czego chcę”. To prawda! Wiedział, czego ona potrzebuje.
Chciała go zostawić, żeby móc wrócić do Briana. Gdyby tylko mogła w tej chwili magicznie zatrzymać wszystko i wskoczyć w moment, w którym mogłaby czuć się bezpiecznie obok Briana.
Ale nie było czegoś takiego jak magia! Nie mogła odejść ani nawet ostrzec go przed nadchodzącym niebezpieczeństwem. Nie mogła nic zrobić!