Rozdział 283 Opłata za seks
Słowa Ayli wywołały u Briana wybuch śmiechu. „Jesteś zdenerwowany? A może zazdrosny? Dlaczego wyczuwam u ciebie gorycz?”
„Bzdura. Wracam.” Ayla nie chciała dalej się z nim kłócić, bo to było dziecinne, a on po prostu się z nią bawił.
Brian ją podniósł i zszedł na dół. Wsadził ją do samochodu i pojechał do jej mieszkania, żeby mogła odpocząć.