Rozdział 245 Poznaj Charlotte w szpitalu
Anna siedziała obok Briana. Przechyliła głowę, żeby na niego spojrzeć i zapytała: „Brian, zostawiłeś Aylę samą w mieszkaniu?” Brian zauważył, że Anna wciąż troszczy się o Aylę i odpowiedział: „Tak, jej stopa była ranna”.
Zabrałby ją ze sobą, gdyby nie skręciła kostki. Od dłuższego czasu nie byli razem na żadnych imprezach, zwłaszcza na tego typu spotkaniach z jego przyjaciółmi, i byłaby to miła odmiana.
„Jesteś dla niej naprawdę miła”. Anna uśmiechnęła się i żałośnie pokręciła głową. Jakże pragnęła wypić cały swój podziw i zazdrość dla Ayli, wraz z goryczą w sercu. Podniosła szklankę i wlała sobie całą zawartość do gardła.