Rozdział 213 Jego łagodność
Brian stał przed drzwiami pokoju do nauki i patrzył na nią. Ayla była zajęta pisaniem na klawiaturze, więc go nie zauważyła. „Czym ona jest taka zajęta?” pomyślał.
„Ayla.” Gdy tylko Brian do niej podszedł, Ayla zamknęła laptopa.
„Panie Clark, co mogę dla pana zrobić?” Ayla już wiedziała, że skoro Brian dał jej laptopa, będzie chciał wiedzieć, do czego go używa. Nie uwierzyłby, gdyby powiedziała mu, że używa go tylko do projektowania ubrań.