Rozdział 161
Zapach alkoholu wydobywający się od Alexandra był wyczuwalny, gdy tylko Sophia otworzyła drzwi. Nigdy wcześniej nie widziała, żeby wypijał tyle alkoholu.
„ Sophia.”
Alexander powoli wstał, podpierając się drzwiami, po czym opuścił głowę, by na nią spojrzeć. Następnie wskazał na swoje gardło. „Moje gardło jest wyschnięte. Czy mogłabyś nalać mi szklanki wody?”