Rozdział 112
„ Przygotujemy umowę tak szybko, jak to możliwe. Półtora miliarda zostanie natychmiast przelane na twoje konto po zakończeniu niezbędnych procedur, panie Johnson.”
Kiedy Miguel zobaczył uśmiech Sophii, musiał zmusić się, żeby również się uśmiechnąć. „W porządku. Mam jeszcze kilka rzeczy do zrobienia, więc pójdę pierwszy”.
Pomimo nacisków Sophii, Miguel w głębi duszy nie traktował jej poważnie. Mimo to Sophia nie przejmowała się tym. W końcu incydent tamtego dnia sprawił, że Miguel i Richard byli bardzo poirytowani sobą nawzajem przez jakiś czas.