Rozdział 1075 Zdrowe dzieci
Alcott powiedział: „Oczywiście, będę tam wkrótce”.
„Dziękuję, kochanie.” Po usłyszeniu głosu Alcotta, Alexandra poczuła się swobodnie.
Wiedziała, że nadal ma męża, który kocha ją na śmierć, bez względu na to, jakie będą tego skutki. Nawet jeśli były pewne żale, przeżyła do tej pory pełne życie.