Rozdział 729
Po kilku rundach drinków wszyscy zaczęli grać w gry w pokoju. Zapach dymu i alkoholu mieszał się, sprawiając, że powietrze w pokoju było nie do zniesienia.
Kolega obok Lucy pijany namówił ją, żeby wypiła jeszcze jednego drinka. Ale Lucy machnęła ręką przez zamglone oczy.
„...idę... do łazienki. Będziemy... kontynuować, kiedy wrócę” – powiedziała oszołomiona.