Rozdział 626
Jackson zatrzymał się na chwilę, zanim kontynuował: „Od tej pory zwracajcie się do mnie po imieniu. Przyjaciele nie zwracaliby się do siebie pan lub pani, prawda?”
„Oczywiście, panie Moore.”
Jackson był oszołomiony.
Jackson zatrzymał się na chwilę, zanim kontynuował: „Od tej pory zwracajcie się do mnie po imieniu. Przyjaciele nie zwracaliby się do siebie pan lub pani, prawda?”
„Oczywiście, panie Moore.”
Jackson był oszołomiony.