Rozdział 608
Kiedy Cordelia skończyła mówić, Baldwin został poproszony o podarowanie każdemu z nich sakiewki na pieniądze. Lucy otrzymała sakiewkę z podziękowaniem.
Jaylene z kolei odmówiła i powiedziała: „Obawiam się, że nie jestem godna sakiewki, którą daje pani Kane. Brakuje mi talentu”.
Lucy zatrzymała się, po czym natychmiast się uśmiechnęła. Powiedziała: „Pani Saun, to nie jest konkurs. Napisaliśmy kaligrafię, aby pogratulować Cordelii. Czy będzie miało znaczenie, kto jest bardziej utalentowany, skoro Cordelia czuje się błogosławiona?”