Rozdział 446
W jednej chwili krew odpłynęła z twarzy Lucy. Drżała, trzymając telefon.
„Będę tam natychmiast. Najpierw zadzwoń po lekarza” – powiedziała lekko drżącym głosem, udając spokój.
Ciśnienie krwi Rainee gwałtownie spadło, a jej tętno zwolniło. Jej źrenice również wykazywały oznaki rozszerzenia, co było naprawdę złym znakiem. Po tym, jak lekarz ją zbadał, zaczęli jej podawać zastrzyki.