Rozdział 430
Twarz Liama nie tylko można było opisać jako ponurą; wyglądała, jakby była spowita ciemnością. Jego prawdziwe uczucia były trudne do rozwikłania, ale jego wyraz twarzy nie pozostał niezauważony.
„Dobrze, Lucy. To ty poprosiłaś o rozwód, więc nie żałuj tego, kiedy nadejdzie czas”. Liam złapał płaszcz i powiedział: „Zajmiemy się tym, kiedy wrócę z podróży służbowej”.
Po tych słowach przestał na nią patrzeć, odwrócił się i poszedł na górę.