Rozdział 390
Jeśli chodzi o policzkowanie ludzi, Lucy była bardzo doświadczona. W końcu wykorzystywała Charlotte do treningu przez całą noc. Dlatego, gdy ten policzek się połączył, trafił bezpośrednio Charlotte do punktu, w którym Charlotte mogła usłyszeć dzwonienie w uszach.
„On się upił, więc ty też się upiłeś?” Lucy miała twarz pełną surowości. „Czy ty nie masz żadnego poczucia dyskrecji?”
„Śmiejesz się mnie uderzyć!” Charlotte trzymała się za twarz. Podniosła rękę i chciała oddać cios. Gdy tylko podniosła rękę, Jackson chwycił ją za nadgarstki obok Lucy. Korzystając z okazji, Lucy znów ją uderzyła backhandem.