Rozdział 325
„Syczenie-” Lucy zmarszczyła brwi i uderzyła Liama w grzbiet dłoni. „Oczywiście, że boli! Czy bolałoby, gdybym dotknęła twojej rany?” Rana na łokciu Lucy była taka sama jak ta na głowie Liama. Powstała podczas rejsu. Lucy nie tylko zraniła łokieć, ale także kolana.
Liam spojrzał na nią i powiedział: „Myślałem, że to nie boli, skoro zawsze jesteś taka uparta”. Mówiąc to, wziął wacik, zanurzył go w maści i powoli nałożył na jej łokieć. „Lekarz specjalnie opracował tę maść dla babci. Jest bardzo skuteczna w leczeniu siniaków. Różnicę widać już po pierwszym użyciu”.
„To takie mocne? Może powinniśmy to ukraść, kiedy będziemy wychodzić”. Aktorzy i aktorki często wpadali na różne rzeczy podczas kręcenia filmu. Siniaki wyglądały brzydko, ale co ważniejsze, bolały. „Jeśli ta maść jest taka skuteczna, lepiej, żebym przyniosła ją do domu i sama jej użyła”, pomyślała Lucy.