Rozdział 322
Lucy ukradła Elenie blask fleszy na wystawie biżuterii, zwolniła jej służącą i rozmawiała z nią niegrzecznie przez telefon. Jednak obie udawały, że wszystko jest w porządku.
„Prawdopodobnie nadal by mnie nie lubiła, nawet gdybym pozwoliła jej zorganizować przyjęcie urodzinowe” – pomyślała Lucy. „Skoro już jestem po jej złej stronie, dlaczego nie skorzystać z tego i nie zebrać korzyści? Pieniądze na prezent były dziewięciocyfrową kwotą 10 lat temu, więc tym razem powinno być ich więcej”.
Lucy wpadła na Jacksona, gdy wychodziła z kuchni z miską owoców. Opierał się o ścianę z niezapalonym papierosem między zębami i pogardliwym wyrazem twarzy.