Rozdział 205
Liam miał bóle głowy, bo zawsze późno kładł się spać!
„Nie lubię siedzieć do późna. Więc po ślubie moja rutyna snu wpłynęła na Liama. Z czasem rzadko siedział do późna. Dlatego nie ma już tych chorób”.
Cordelia bardzo wierzyła w Czcigodnego Rafaela Morghena. A Lucy nie mogła po prostu złamać wiary Cordelii. Więc stłumiła to, co chciała powiedzieć i powiedziała: „Babciu, nie sądzę, żebym miała z tym cokolwiek wspólnego. To głównie dlatego, że Liam jest w dobrym zdrowiu”.