Rozdział 122
Jackson zaśmiał się: „Cóż, robiliśmy głupie rzeczy w szkole. Teraz jesteśmy dojrzalsi”.
Lucy wewnętrznie przewróciła oczami i pomyślała: „Uczestniczyć w wyścigu konnym tylko po to, żeby usłyszeć, jak jeden nazywa drugiego starszym bratem? Wydaje się to mało dojrzałe dla dwóch dorosłych mężczyzn po trzydziestce”.
Liam przyjął propozycję w przypływie dziecięcej chciwości. „Cóż, może dziś będziesz mieć nowego starszego brata” – powiedział beznamiętnie.