Rozdział 970 Czysty terror
Damon na chwilę zamilkł. „Gdzie teraz jesteś?
„… Na twoim podwórku.”
Prawie w tym samym momencie Damon wstał ze swojego miejsca i opuścił salę. „Nie przeziębiaj się, poczekaj na mnie!”
Damon na chwilę zamilkł. „Gdzie teraz jesteś?
„… Na twoim podwórku.”
Prawie w tym samym momencie Damon wstał ze swojego miejsca i opuścił salę. „Nie przeziębiaj się, poczekaj na mnie!”