Rozdział 960 Zabawna krawędź
Mimo że łóżko było ogromne, ona i tak podeszła do jego krawędzi.
Damon, czując się bezradny, wyciągnął ręce, przyciągając Chloe w swoje ramiona. Na kocu przykrył jej głowę i wyszeptał: „Dobrze, teraz już ich nie ma”.
Chloe lekko ugryzła się w wargę pod kocem, cicho pozwalając Damonowi trzymać ją w ramionach. Mocne objęcie napełniło jej serce zadowoleniem.