Rozdział 616 Rozjaśnij się
Carolina spojrzała na nią, „Już wczoraj z nim rozmawiałam. Powinien wiedzieć, co robić! Keira jest jego wnuczką, nie byłby wobec niej niesprawiedliwy jako jej dziadek!”
Oczy Viviany lekko zamigotały, po czym powiedziała: „Wiem, że nie byłby niesprawiedliwy wobec Keiry, ale mamo, wiesz, on chyba bardziej faworyzuje Chloe niż Keirę”.
Słysząc to, twarz Caroliny natychmiast pociemniała. „Przejdziemy przez ten most, jak do niego dotrzemy!”