Rozdział 6 Kruche zaufanie, zimne wybory
Patrząc, jak szczupła i stanowcza sylwetka Chloe znika w oddali, Damon zamarł. Nagle został uderzony w tyłek przez starszą panią. Jego wysokie ciało natychmiast zesztywniało.
Damon, który miał dwadzieścia osiem lat i był osobą nie lubiącą dotyku, został niespodziewanie uderzony przez starszą panią.
Hannah siedząca z tyłu nie mogła powstrzymać się od cichego chichotu.
„ Ruszaj się! Próbujesz mnie zaatakować? Starsza pani najwyraźniej nie przejęła się jego reakcją i znów go nękała.
Damon podniósł smukłe palce i potarł skroń, wyglądając bezradnie. „W porządku, babciu”
Kiedy Chloe weszła do szpitalnego pokoju, Lance już tam był.
Stał przy oknie, tyłem do drzwi, ubrany w elegancki szary mundur.
Ale teraz, bez marynarki, została mu tylko biała koszula. Jego orzeźwiający i słoneczny wizerunek przypominał Chloe czasy ich studiów i dżentelmena w białej koszuli. Niestety, czas zmienił wszystko i ten młody człowiek nie był już tym samym chłopcem, którym był kiedyś
Chloe nie spojrzała na niego, ale poszła prosto do łóżka i usiadła
Czując, że ktoś wchodzi do pokoju, Lance się odwrócił. „Gdzie byłaś?”
Chloe nie odpowiedziała, po prostu usiadła przy łóżku.
Lance kontynuował: „Przed chwilą byłem zbyt pośpieszny i cię popchnąłem, przepraszam”
Jego głos był łagodny, jakby jego chłodne nastawienie do niej było tylko snem
Chloe odpowiedziała: „Nic z tego nie było moją winą”. Bez względu na wszystko musiała się bronić.
Lance spojrzał na nią, pierwotne przeprosiny i walka w jego oczach teraz zmieszały się z nutą kpiny. „Wiesz, co powiedziała Keira?*
Jego spojrzenie padło na jej głowę, Chloe spojrzała w górę, tylko po to, by zobaczyć rozczarowane spojrzenie Lance'a
Kontynuował: „Powiedziała, że to jej wina, że nie trzyma kubka pewnie. Broniła cię, ale ty, ty jesteś tutaj, uchylając się od odpowiedzialności, Chloe, nie powinnaś się tak zachowywać”.
Chloe patrzyła na niego przez długi czas, a w jej oczach malowały się szok, rozczarowanie, a na końcu obojętność.
Spojrzała przez okno, a na jej ustach pojawił się zimny uśmieszek. Taki lekki uśmiech był pełen ironii. Zapytała: „Lance, ile lat się znamy?” Lance zawahał się przez chwilę, ale w końcu odpowiedział: „Osiem lat”.
„Ha- Chloe się zaśmiała. Osiem lat, nigdy nie pomyślała, że zaufanie Lance'a do niej będzie tak kruche. Ona, Chloe, nie mogła znieść takiego mężczyzny!
Chloe wstała, patrząc na niego chłodno: „Lance, odwołajmy zaręczyny”
Jej głos był zimny, głośny i stanowczy, pełen asertywnego i zdecydowanego tonu, który nie dopuszczał sprzeciwu. W oczach Lance'a pojawił się cień szoku.
Powiedziała. „Czemu to zaskoczenie? Od momentu, kiedy uratowałeś Keirę, a nawet wcześniej, czy nie dokonałeś już wyboru?”
Lance przez chwilę był oszołomiony, patrząc na Chloe z wyrazem złożonych emocji w oczach, ale wkrótce odzyskał opanowanie
„ Chloe, przepraszam. Może powinniśmy się rozstać, bo jeśli będziemy tak dalej postępować, obawiam się, że mogę zrobić ci jeszcze większą krzywdę, aby chronić Keirę” – powiedział Lance.
Chloe zacisnęła lekko dłonie i spojrzała na Lance’a zimnym wzrokiem.
„ Aby chronić Keirę? Lance, czy całe twoje wcześniejsze zaufanie do mnie było kłamstwem?” – zapytała Chloe.
Konflikt migotał w oczach Lance'a: „Keira jest zbyt niewinna i krucha, a ty Chloe. Jesteś zbyt zimna i silna”