Rozdział 553 Bezczelność na aukcji
Twarz Lance’a wyglądała już w tym momencie dość ponuro, a mimo to nie mógł się po prostu wycofać. Nie miał innego wyjścia, jak kontynuować licytację. „Siedemdziesiąt milionów!”
Chloe ponownie podniosła znak: „Osiemdziesiąt milionów!”
W końcu przyjaciele Keiry nie mogli już dłużej się powstrzymywać.