Rozdział 423 Bąbelek
Chloe zatrzymała się celowo, chytry i lodowaty uśmiech powoli wkradł się na jej twarz. Spojrzała prosto w oczy Keiry, jej chłodny głos powoli, ale potężnie rozbrzmiewał.
„ Jesteś pewien, że chcesz się ze mną kłócić?”
Keira poczuła, jak jej niepokój narasta. Próbowała odwrócić wzrok od spojrzenia Chloe, ale oczy Chloe były jak bezdenny wir, wciągający ją bez względu na to, jak bardzo się starała.