Rozdział 338 Noszenie blizn: Objawienie Chloe
Gdy dotarła na miejsce, dłonie Chloe zacisnęły się wokół niej, a nawet jej głos drżał.
„Byłem głodny, więc kupiłem trochę jedzenia i zjadłem w szatni, żeby odzyskać siły. Ale nie spodziewałem się, że sędzia nagle wejdzie do mojego pokoju... Próbowałem powiedzieć mu, żeby wyszedł. Powiedziałem, że nie jest dobrze, żeby sędzia i uczestnik spotykali się przed zawodami, ale on nagle mnie przytulił...”
Głos Chloe mimowolnie się podniósł, pełen drżenia strachu. Klatka piersiowa Damona się zacisnęła. Nie widział jej twarzy, ale widział jej blady profil.