Rozdział 285 Odsłaniająca się burza: Odwet Chloe
Kopniak posłał Adama do tyłu i z głośnym hukiem upadł na twarz.
' Ty…"
Zanim Adam zdążył wyrazić swój szok, Chloe podeszła, mrużąc oczy i patrząc na niego. Następnie, bez wahania, mocno wdepnęła między jego nogi.