Rozdział 183 Symfonia Lalkarza
Każde słowo, każde zdanie, każde wyrażenie, które wypowiedziała, było jak przynęta, wabiąca ich w pułapkę, którą wcześniej zastawiła.
Wydawała się taka uległa, tak bezradna, że wszyscy stracili czujność. I właśnie wtedy, gdy myśleli, że na pewno ich posłucha, bum! Uderzyła ich najstraszniejszym ciosem!
Co za podstępna suka!