Rozdział 1197
Uśmiech zniknął z twarzy Caroliny, ale jej wyraz twarzy nadal wyrażał cierpliwość i życzliwość.
„Chloe, zaaranżowałem to małżeństwo dla ciebie. Nie zrobiłem ci nic złego: był szlachetnym wicehrabią z Y Country, czego innego mogłaby chcieć?
Twarz Chloe była obojętna i oderwana; słowa Caroliny zdawały się w ogóle na nią nie wpływać. Po prostu kontynuowała pytanie: „Czy możesz odpowiedzieć na moje pytanie?”