Rozdział 1091
Do tej pory nigdy nie dotknął kobiety i nie planował tego teraz. Zawsze miał swój udział w romansach z kobietami, ale używanie ich jako worków treningowych? Nie, to po prostu nie w porządku.
A poza tym, jakkolwiek irytująca by nie była ta laska, nic z tego by się nie wydarzyło, gdyby nie drażnił niedźwiedzia. Wiedział, że to on jest źródłem całego tego kłopotu. Jako mężczyzna nie mógł temu zaprzeczyć.
Rhoda naprawdę się przestraszyła Rupina. Cofnęła się, ale zebrała odwagę, by wejść do pokoju i rzucić mu się w ramiona.