Rozdział 1090
Nate westchnął cicho, patrząc na twarz Damona Harpera. Wiedział, że nie musi nic więcej mówić. Cały entuzjazm Damona natychmiast zgasł, jakby ktoś wylał wiadro wody na ogień. Atmosfera wokół nich stała się ciężka, jakby ciśnienie powietrza spadło
„ Gdzie jest pokój?”
Nagłe pytanie Damona, wypowiedziane cichym głosem, wywołało dreszcze u wszystkich. Nate rzucił zimne spojrzenie na Rupina, który wyglądał na całkowicie bezradnego. „Na szesnastym piętrze” – odpowiedział Fritz.