Rozdział 1060
Damon uśmiechnął się subtelnie. „Nie boisz się, że wywalę cię z firmy?”
„Mój drogi bracie!” Tak naprawdę oznaczało to: czy mój własny brat pozwoli mi głodować?
„Masz jeszcze dwóch wujków.”
Damon uśmiechnął się subtelnie. „Nie boisz się, że wywalę cię z firmy?”
„Mój drogi bracie!” Tak naprawdę oznaczało to: czy mój własny brat pozwoli mi głodować?
„Masz jeszcze dwóch wujków.”