Rozdział 1049
Otworzył drzwi do prywatnego pokoju i wśród panującego chaosu udało mu się wyłowić jeden wyraźny głos.
Spojrzał w bok. Cicely siedziała leniwie na krześle, odwrócona od niego.
„ Teraz jestem bezrobotny i spłukany. Jeśli znacie jakieś dobre występy, dajcie mi znać.”