Rozdział 987
„Zawsze uważałam, że Sonia doszła do tego, co ma, po przejściu wielu trudności i że nie była rozpieszczaną kobietą. Kto by pomyślał, że cały czas udawała? Teraz, gdy została gwiazdą, pokazała nam swoje prawdziwe oblicze”.
„Nie o to chodzi. Najgorsze jest to, że oskarżyła Aurorę o wrobienie Caroline, nawet po tym, jak ekipa filmowa ją odciągnęła. Gdybym była na miejscu, pękłabym ze śmiechu”.
„Co? Naprawdę to zrobiła?”