Rozdział 985
Helena była bez słowa.
Sonia z kolei nie miała już ochoty na pogawędkę. Sięgając po worek z lodem, powiedziała: „Muszę iść do toalety. Wrócę później, żeby zapamiętać swoje kwestie”.
„Dobrze, to idź dalej.”
Helena była bez słowa.
Sonia z kolei nie miała już ochoty na pogawędkę. Sięgając po worek z lodem, powiedziała: „Muszę iść do toalety. Wrócę później, żeby zapamiętać swoje kwestie”.
„Dobrze, to idź dalej.”