Rozdział 981
Nadal lekko przestraszony, sekretarz westchnął i powiedział: „Więc jesteśmy niewinnymi widzami złapanymi w krzyżowy ogień”.
„O czym ty mówisz? Eddy nie będzie nam utrudniał życia, dopóki nie będziemy pracować z Caroline” – powiedział pan Mitchell.
Ledwo skończył mówić, gdy telefon zaczął dzwonić.