Rozdział 94
Unosząc brew, Sean wpatrywał się w nią i czekał, ale ona się zawahała i nie kontynuowała. Wkrótce kelner przyszedł z jedzeniem, więc Sean powiedział: „Jedzmy”.
Po skończonym posiłku Sean i Caroline pożegnali się. Patrzył, jak odchodzi, zanim wyjął telefon, żeby zadzwonić do Kirka. „Gdzie jesteś?” „W firmie”.
Kirk wynajął miejsce dla swojej firmy w małej dzielnicy biznesowej na wschód od miasta. Nie było ono zbyt duże, więc poprosił Eddy'ego o opróżnienie 88. piętra, aby można je było przekształcić w strefę rekreacyjną do ćwiczeń.