Rozdział 868
Po tych słowach Betty poprosiła służbę domową, aby zaniosła wszystkie jej posiłki na górę, pozostawiając pierwsze piętro Caroline i Kirkowi.
To nie był pierwszy raz, kiedy Betty to zrobiła. Nawet głupiec zauważyłby, że celowo stwarzała okazje, aby Caroline i Kirk byli sami.
Caroline nie wiedziała, co czuć. Naprawdę nie chciała być z nim sama.