Rozdział 670
Yvonne również nie potrzebowała opinii Caroline i dalej dawała upust swoim tłumionym frustracjom.
„Lubię go. Naprawdę. Potajemnie się w nim zakochałam, odkąd byliśmy dziećmi. Chociaż wszyscy mówili, że jest nieślubnym dzieckiem i nie będzie przydatny dla rodziny, nie mogłam powstrzymać się od zakochania się w nim”.
Yvonne kontynuowała: „Kiedy zgodził się na spotkanie z