Rozdział 631
Następnego dnia Charles dopiero co przyszedł do biura, gdy zatrzymało go kilku sprzątaczy.
"Panie Lane!"
„Co się stało?” zapytał Charles, zatrzymując się w kroku. Zauważywszy narzędzia w jej rękach, nie mógł powstrzymać się od zastanowienia się na głos: „Czy wy jeszcze nie skończyliście sprzątać? Jest późno”.