Rozdział 608
Marietta zastanawiała się: „Niemożliwe, żeby to była Carrie. Może Cheryl... Niemożliwe, w tej chwili zabiega o kogoś innego...”
Kirk słuchał paplaniny Marietty, która eliminowała możliwych kandydatów.
Marietta zrobiła to trzy razy i w końcu doszła do najbardziej nieprawdopodobnej odpowiedzi. „I-czy to Carrie?”