Rozdział 599
T-tak ..Jack był trochę zdezorientowany. Dlaczego Charles był taki podekscytowany? To było tak, jakby właśnie złapał dużą rybę.
Po drugiej stronie Charles wstawał. „Dzięki.”
„Nie, wy…” zaczął Jack. Jednak połączenie zostało już przerwane. Jack był oszołomiony.