Rozdział 504
Wkrótce kurtyna na scenie się podniosła. Wszyscy członkowie komisji selekcyjnej zajęli swoje miejsca. Tylko miejsce Marietty pozostało puste.
Caroline bardzo lubiła tego znanego dramatopisarza, zwłaszcza jego cięty styl językowy. Zawsze ją to interesowało. Dlatego była tak podekscytowana, widząc Mariettę.
Starała się jak mogła skupić wzrok na siedzeniu Marietty, lecz jej wzrok i tak automatycznie powędrował w stronę osoby siedzącej obok niej.