Rozdział 503
Kiedy Caroline odwróciła się, by spojrzeć, kobieta już zniknęła. Nie mogła powstrzymać się od zapytania pobliskiego pracownika: „Kto to był przed chwilą?”
Pracownik niezręcznie podrapał się po głowie. „Ona jest jedną z członkiń komisji selekcyjnej. Przepraszam, nie mam pojęcia o twarzach, więc nie wiem, którą sędzią jest”.
Karolina uśmiechnęła się i powiedziała: „Dziękuję”.