Rozdział 48
Gwen była na tyle bystra, że zauważyła, że coś jest nie tak z jej najlepszą przyjaciółką. Złapała Caroline za rękę i powiedziała: „Oczywiście, że w porządku. Możesz zostać tak długo, jak chcesz. Chodźmy więc”.
Caroline i Gwen wsiadły do samochodu.
Gwen jechała powoli i co chwilę rzucała Caroline spojrzenia.