Rozdział 445
Instynktownie Caroline chciała powiedzieć nie. Ale myśląc o tym, że sprawca nie zostawił żadnych śladów i niczego nie ukradł, poczuła niepokój.
Kto wiedział, czy sprawca wróci?
Z Kirkiem przynajmniej mógł pomóc zapewnić jej bezpieczeństwo. Caroline nie była kimś, kto ryzykowałby swoim życiem.