Rozdział 434
Matka Mii nigdy nie pomyślała, że Mia powie coś takiego. Uderzyła Mię w twarz i krzyknęła: „Jak mogłaś powiedzieć coś takiego?”
Zdenerwowana tym, że matka ją uderzyła, Mia zasłoniła policzek jedną ręką.
Warknęła: „Co? Chciałam tylko czegoś własnego. Zostałaś porwana przez mężczyznę, więc dlaczego myślisz, że nie mogę porwać czyjegoś mężczyzny?”