Rozdział 406
Caroline siedziała do popołudnia, zanim pojechała do baru. Bar dopiero co został otwarty, więc krzątało się tam tylko kilku pracowników.
Pracownicy baru znaleźli się w tarapatach, gdy Caroline zażądała obejrzenia nagrań z monitoringu z wczorajszej nocy.
Caroline uniosła brwi. „Wczoraj zabrali mnie jacyś obcy mężczyźni i prawie zostałam zaatakowana. Jeśli zadzwonię na policję, wpłynie to na reputację twojego baru, prawda?”