Rozdział 347
Po chwili Kirk wyszedł na balkon i odebrał połączenie.
W końcu odbierasz, braciszku. Charyzmatyczny głos rozległ się przez telefon.
Czy nadal nie możesz znieść myśli o powrocie do domu, w którym przebywasz, z dala od ukochanej osoby?
Po chwili Kirk wyszedł na balkon i odebrał połączenie.
W końcu odbierasz, braciszku. Charyzmatyczny głos rozległ się przez telefon.
Czy nadal nie możesz znieść myśli o powrocie do domu, w którym przebywasz, z dala od ukochanej osoby?