Rozdział 30
Zanim zdążyła dokończyć, Kirk gwałtownie zaciągnął ją do drzwi i wyrzucił. Jego spojrzenie było lodowate i wyglądał przerażająco.
„Kto dał ci tę śmiałość!” warknął. Twarz Brie natychmiast zbladła.
Niedaleko Sean bezradnie pokręcił głową na widok tej sceny. „Nie przyzna, że lubi Caroline, ale tak reaguje na inną kobietę. Jaki uparty człowiek. Lepiej, żeby prędzej czy później wziął się w garść” – pomyślał Sean.